Napiszcie jakie macie plany na sylwestra, bo mi się jeszcze nic nie urodziło i nie wiem czy zdąży do jutrzejszego wieczora. Chyba w ostateczności przywitam nowy rok na rynku na masowej imprezie z mnóstwem osób i szampanem lejącym się po kurtkach. A jak jeszcze można spędzić tą noc Waszym zdaniem żeby nie było nudno i żeby mieć dobre wspomnienia z niej? Będę wdzięczny za wszelkie rady.